Rudza - zabytkowa dzielnica Żywca
W dzielnicy na Rudzy podziwiać można było ciekawe domy starego typu. Jeszcze do 1945 roku osobliwością Żywca były stylowe domki drewniane, uległy one zniszczeniu od bomb i pocisków w czasie walk o wyzwolenie.
Bardzo ciekawym wydarzeniem w tej dzielnicy Żywca był jarmark na Rudzy, który odbywał się w każdy poniedziałek i był jedynym miejscem, w którym rzeźnicy z Żywca mogli dokonywać zakupów. Okazałym budynkiem była karczma dla podróżnych z wozami. W samym Żywcu było w tym czasie pięć karczm pańskich.
Domy na Rudzy dzięki dwojakiemu usytuowaniu względem ulicy, bokiem i szczytem o rozmaitym kształcie oraz różnej wysokości wyglądały niezwykle pięknie i malowniczo. Miały dachy wysokie kryte przeważnie gontem i papą. Domy te, konstrukcji zrębowej z szerokimi podcieniami posiadały sień z przejściem na przestrzał. W izbie na tragarzu znajdowała się data powstania domu.
Warto przypomnieć o równie unikatowym zespole stodół drewnianych zgrupowanych obok budynku "Sokoła", obecnego Miejskiego Centrum Kultury przy Al. Wolności 4.
Niedawno obok budynku MCK uroczyście odsłonięto pomnik poświęcony ofiarom represji PRLu, zgrupowaniu „Bartek”, który w 1946r. został napadnięty i bestialsko wymordowany przez szpiegów radzieckich w okolicach Łambinowic. Pomnik powstał w 60 – tą rocznicę śmierci. Śledztwo w sprawie zbrodni komunistycznej stanowiącej zbrodnię zabójstwa dokonanej jesienią 1946 roku w okolicach Łambinowic (Opolszczyzna) przez funkcjonariuszy b. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego toczy się nadal. Prawdopodobnie zostało wymordowanych ok. 200 żołnierzy z Podbeskidzia.
Sama nazwa Rudza występuje w aktach stosunkowo późno, gdyż dopiero w XVI wieku. Nie ma jej w spisach świętopietrza, brak o niej wzmianki w księdze uposażeń Jana Długosza, nie występuje również w spisie miejscowości sporządzonym w kancelarii Piotra Komorowskiego w drugiej połowie XV wieku. W późniejszych źródłach nie jest wymieniana jako samodzielna osada, ale jako przedmieście Żywca. Z opisów księdza Franciszka Augustina zamieszczonych w księdze parafialnej wynika, że dawniej tereny te należały do możnego rodu Thurzonów, którzy zajmowali się poszukiwaniem minerałów na Grojcu, jak również w Węgierskiej Górce i innych miejscowościach Żywiecczyzny. Sprowadzili oni do wykonywania prac górniczych niemieckich osadników, którzy ok. 1200 roku założyli wioskę Rudzę i zbudowali w niej mały kościółek. Według dalszych relacji księdza Augustina rodzina Thurzonów wymarła około roku 1400, a ich dobra przypadły książętom oświęcimskim.
Najstarszy opis Rudzy: "Ale nie dziw gdyż to miasto zasadzone być miało, najprzód w tym miejscu karczma w lesie zbudowana była, w której taki karczmarz najpierwszy pobożny się trafił, że niedaleko tej karczmy kapliczkę dla swego nabożeństwa nazwawszy ją Świętym Krzyżem, zbudował. Ku której karczmie kielka domków ludzi zbudowało się. I w tym miejscu nieskoro kościółek Świętego Krzyża od wielebnego księdza Grzegorza Dziewojskiedo, tamecznego kapłana, zmurowany jest i prebendą opatrzony".
Na placu pomiędzy ul. Batorego i Bracką, zwanym później Rudzą Solną lub Rudzą Zieloną (obecnie ul. 3 Maja) w każdy poniedziałek odbywał się jarmark, który był jedynym miejscem zaopatrzenia rzeźników żywieckich.
W latach 1910 - 1911 na Rudzy wybudowano gmach Wydziałowej Szkoły Żeńskiej, która w 1924 roku otrzymała imię Stanisława Staszica. Od 1925 roku zaczęło w nim działać Żeńskie Seminarium Nauczycielskie, a w 1932 roku w szkole wprowadzono klasy koedukacyjne.
25 marca 1945 roku, w wyniku działań wojennych, spłonęła prawie cała zabytkowa, drewniana zabudowa.
Zapraszamy do Żywca!
Zespół Żywieckiego Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego